7.8.15

WYGRAJ 200 ZŁ NA ZAKUPY W MOODO!

Dzisiaj przychodzę do Was z małą niespodzianką. Pewnie większość z Was ma w planach wakacje, albo zaczyna rozglądać się za cieplejszymi częściami garderoby, dlatego razem z Moodo przygotowaliśmy konkurs. Do rozdania mamy trzy bony. Każdy o wartości 200 zł.

Aby wziąć udział w konkursie należy:
1. Polubić fanpage Patrycja Tyszka Blog oraz Moodo 
2. W komentarzu pod tym postem zostawić swój adres e-mail oraz odpowiedź na pytanie konkursowe: Czego nie może zabraknąć w Twojej wakacyjnej szafie? 
3. Konkurs trwa od 07.08.2015 do 21.08.2015 godz. 23:59. 
4. Komentarz pod postem możesz zostawić tylko raz. 
5.Biorąc udział w konkursie akceptujesz warunki regulaminu(klik)

Poniżej znajdziecie zestawy do 200 zł. Wybrałam rzeczy, które najbardziej wpadły mi w oko. Mam nadzieję, że kolaże przydadzą się zwycięzcom. Teraz do dzieła!  Powodzenia :)

Kochani, wraz z Moodo dziękujemy wszystkim za udział w konkursie. Odpowiedzi były rewelacyjne, a wyłonienie trzech najlepszych komentarzy nie było proste. Poniżej znajdziecie zwycięzców. Wygranych proszę o kontakt mailowy(patrycjatyszka@patrycjatyszka.com) z danymi do wysyłki.
  • Tak nietypowo, bo w mojej wakacyjnej szafie nie może z kolei zabraknąć ... PRZESTRZENI :) I mówię całkiem serio. Znacie to? Lato, wakacje, czyli same wyprzedaże i namioty sezonowe, a są to okazje do kupowania wszystkiego co skusi zmęczone całym rokiem oko, które na hasło: "URLOP" patrzy na świat jakby inaczej, przez różowe okulary (czytaj: hmmm, całkiem niedroga ta kiecka). A potem, na jesień kieszenie świecą pustkami, a szafa brakiem przestrzeni, którą wraz z końcem krótkiego lata powinny zagospodarować jesienne kurtki i płaszczyki. Ubrania okazują się być jednosezonowymi, a my (jakby z usprawiedliwieniem) myślimy: nie no jeszcze pod coś, za rok ubiorę ten t-shircik. I ryms go na dno szafy. Układając Piramidę Cheopsa z bluzeczek, bluzuniek, topików, szorcików, zapominamy o zmienności okresów klimatycznych. Dlatego trzymam rękę na pulsie, kolorowe jarmarki omijam szerokim łukiem, a swoją ukochaną przestrzeń trzymam tylko dla jesiennej kolekcji Modoo :D
  • Żadna ze mnie Carrie Bradshaw, chociaż z chęcią przygarnęłabym całą jej cudaczną garderobę - łącznie z białą, tiulową spódniczką, która może kojarzyć się już tylko z kultowym intro do serialu. Bo w każdej kobiecie jest jakaś smykałka, do wypełniania szafy po brzegi. Ja sama tak mam! Szaleństwo zakupowe potrafi pochłonąć mnie tak bardzo, że ultramaratończyk może powstydzić się kondycji w biegu na koturnach po korytarzach galerii. Lato bywa jednak kłopotliwe - szczególnie to w Polce. Pogoda jest mniej przewidywalna niż wyniki Lotto, a polskie morze to już kwintesencja złośliwości natury. Zważając na to, rzecz, której nie może zabraknąć w mojej wakacyjnej szafie musi być iście uniwersalna. Jak to mówią - do tańca i do różańca. Nie przeczę - nada się w obu przypadkach. Chusta jest właśnie takim przedmiotem. Nie byle jaka - cieniutka, w stonowanym kolorze, ale nie szarobura. Spacerując po plaży mogę przewiązać ją wokół bioder i kręcić nimi jak latynoska tancerka, albo umieścić nieco wyżej i ukryć okrągły brzuszek, którego bardzo, ale to bardzo nie lubię. Właśnie spakowałam ostatnią walizkę, bo już jutro czeka mnie wyprawa do słonecznej Toskanii. Wysokie temperatury... i mnóstwo kościołów do zwiedzenia. Zasada jedna - ramiona muszą być zakryte. Gdzież tu chodzić pół dnia w bluzce z krótkim rękawem, skoro ta kwiecista sukienka na ramiona daje poczucie przewiewności (i do tego jak wspaniale leży!). Do torby wrzuciłam więc łososiową chustkę, którą zamierzam zarzucić na ramiona z każdym przekroczeniem kościelnego progu. Zresztą na pewno przyda się w sytuacji, gdy na chwilkę przycupnę na kamiennym murze a w obawie o białą spódniczkę - zrobię z niej mięciutkie siedzenie. A może turban na głowie? Czemuż by nie! Odpędzę na chwilę uroki słowiańskiej natury i upodobnię się do mieszkanki marokańskich zakątków. A gdybym mogła jeszcze w tym roku wrócić na naszą plażę i zastałaby mnie niezbyt nadzwyczajna pogoda - po prostu owinę chustą szyję i zakryję twarz przed piaskiem unoszącym się wraz z morskim wiatrem. Dla mnie nie ma bardziej pożądanego, letniego gadżetu, jak chustka, która zbiera wspomnienia razem z nami.
  • W mojej letniej szafie, czy walizce bo często bywam w podróży
    zawsze mam sukienki, to ubranie mi służy!
    Zwiewne maxi, kobiece mini,
    ja zawsze zachwycam się nimi!
    W kwiaty, w paski i z frędzlami, 
    noszę je by pochwalić sie nogami
    które w pocie zostały wyćwiczone
    gdy oczy w Ewę Ch. były zapatrzone.
    "kiecki" bawełniane i lniane
    dopasowane, rozkloszowane 
    to symbol kobiecości z którym się nie rozstanę 
    w mojej wakacyjnej szafie każda sukienka króluje
    zawsze z nimi super stylizację wyczaruję!


Udostępnij

25 komentarzy

  1. W mojej wakacyjnej szafie nie może zabraknąc: okularów przeciwsłonecznych - trzeba chronić oczy,
    szczególnie w te upalne i słoneczne dni...wygodnych szortów aby czuć się komfortowo oraz co
    najważniejsze dużej torby - by jak każda kobieta mieć w niej wielki bałagan :).
    Każda z nas lubi wyglądać:
    M(odnie)
    O(lśniewająco)
    O(ryginalnie)
    D(oskonale)
    O(dlotowo)

    Dziękuję i pozdrawiam!

    kermitbater@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  2. W mojej wakacyjnej szafie nie może zabraknąć: kapelusza słomianego, zwiewnej bluzki oraz spódnicy max, torby plażowej aby czuć się komfortowo w te upalne dni :) Pozdrawiam

    malcho16@interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. madzia3991@interia.eu
    fb- Magda Jezierska
    odpowiedź : W mojej wakacyjnej szafie nie mioże zabraknąć letniej krótkiej sukienki oraz wysokich sandałek. Letnią opaleniznę trzeba eksponować, a najlepiej zrobić to w zwiewnej sukience i wysokich koturnach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. martynaa_91@poczta.fm
    moja odp: zwiewnej białej sukienki, świetnie prezentującej się podczas tańczenia w rytmach salsy i bachaty w cudownej Hiszpanii :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy8/10/2015

    W mojej wakacyjnej szafie nie może zabraknąć okularów z filtrem UV ulubionej sukienki, która świetnie sprawdza się na plaży, ulubionej pary spodenek oraz spódniczki w piękny kwiatowy wzór. Nie darowałabym sobie gdyby mój T-shirt gdzieś się zapodzial. Ważny jest też strój kąpielow. Jestem zakochana w triangl'u. Reszta może czekać na jesień na strychu :) -pozdrawiam Alicja :* e-mail --> olamatek@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. W mojej wakacyjnej szafie nie może zabraknac:
    ☆krótkich spodenek bawełnianych, wzorzystych i oczywiście jeansowych
    ☆luźne t-shirty, bokserki, crop topy
    ☆sandałki, japonki i trampki które uwielbiam
    ☆stroj kąpielowy
    A jeśli chodzi o akcesoria to na pewno okulary przeciwsłoneczne i gumki do włosów bo jak jest tak gorąco to aż nie mogę wytrzymać w rozpuszczonych włosach.
    Pozdrawiam. :)
    paulina9721@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja wakacyjna szafa? Hmmm.... Na pewno nie może w niej zabraknąć t-shirtu czy bluzeczki z motywem palmy czy też kilku palm :) Prawda, że to iście wakacyjny motyw! I oczywiście buszując po sklepach znalazłam kilka takich fajnych t-shirtów i bluzeczek, które cieszą się teraz w mojej szafie największym powodzeniem! :) Pozdrawiam. Fb- Monika Świerczyńska, mój mail: monika331@o2.pl.

    OdpowiedzUsuń
  9. Gdy dużą szafę, którą wraz z żoną dzielę otwieram,
    Patrząc z niedowierzaniem swe oczy przecieram,
    Na cztery ogromne półki, trzy zajmuje żona,
    A gdy jej zwrócę na to uwagę, czuje się urażona.
    Pomimo, że jestem facetem, to też lubię ubrania,
    Specjalnie ubieram się nawet do gotowania,
    Spodenki, spodnie, t-shirty czy też koszule,
    Wszystkie te okrycia zakładam bardzo czule.

    I jest coś, czego moja wakacyjna szafa potrzebuje,
    Bez tego, jakoś tak dziwnie i samotnie się czuje,
    Jest to mój ulubiony sweterek, który żona mi podarowała,
    Pewnie zakupiła go, bo wyrzutów sumienia pełno miała.
    Lecz to nie jest istotne, ważne, że przyjemność mi sprawiła,
    Pomimo tego, że chwile później znowu się obraziła,
    Sweterek szary, przez głowe zakładany,
    W białe pasy również pomalowany.
    To, że wakacyjna szafa, nie oznacza, że krótkie rękawy królują,
    Przecież brzydkie chmury na niebie, w mig pogodę psują,
    I wtedy trzeba przyodziać coś cieplejszego,
    W tym momencie używam sweterka ulubionego.
    Mam jeszcze kilka sweterków, lecz ten jest ulubiony,
    I nie może go zabraknąć w mojej szafie, bo czułbym się osamotniony !

    e-mail : adaasiek21@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Tak nietypowo, bo w mojej wakacyjnej szafie nie może z kolei zabraknąć ... PRZESTRZENI :) I mówię całkiem serio. Znacie to? Lato, wakacje, czyli same wyprzedaże i namioty sezonowe, a są to okazje do kupowania wszystkiego co skusi zmęczone całym rokiem oko, które na hasło: "URLOP" patrzy na świat jakby inaczej, przez różowe okulary (czytaj: hmmm, całkiem niedroga ta kiecka). A potem, na jesień kieszenie świecą pustkami, a szafa brakiem przestrzeni, którą wraz z końcem krótkiego lata powinny zagospodarować jesienne kurtki i płaszczyki. Ubrania okazują się być jednosezonowymi, a my (jakby z usprawiedliwieniem) myślimy: nie no jeszcze pod coś, za rok ubiorę ten t-shircik. I ryms go na dno szafy. Układając Piramidę Cheopsa z bluzeczek, bluzuniek, topików, szorcików, zapominamy o zmienności okresów klimatycznych. Dlatego trzymam rękę na pulsie, kolorowe jarmarki omijam szerokim łukiem, a swoją ukochaną przestrzeń trzymam tylko dla jesiennej kolekcji Modoo :D szylka56@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  11. W mojej wakacyjnej szafie nie może zabraknąć kombinezonu - nic odkrywczego, zwłaszcza że tego lata, kombinezony to jeden z najbardziej popularnych trendów. Ja jednak mam tu na myśli bardzo konkretny kombinezon - granatowe wdzianko z białymi jaskółkami o dość nijakim, nieco workowatym kształcie, wyszperane wiele lat temu w miejscowym lumpie za kilka zł. Nawet trudno powiedzieć, czy mi się podoba (a już na pewno nie spytam się o to mojego narzeczonego, bo tu jestem pewna odpowiedzi ;)). To jednak nieważne, bo on jest tak bajecznie wygodny, przewiewny i tak lekki, że gdy go ubieram, zawsze mam wrażenie jakbym otulała się nadmorską mgłą o poranku (ok...trochę zaszalałam, ale chyba natchnął mnie kolor i print mojego wdzianka). I kocham tego lumpka bezwarunkowo, bo jest to jedno z nielicznych ubrań w mojej szafie, na którego widok stwierdzenie „nie mam się w co ubrać” traci rację bytu, zwłaszcza w upalne dni, gdy sięgam po niego automatycznie. I pewnie, gdybym miła wybrać jedno ubranie, które zabrałabym na bezludną wyspę, to zdecydowanie wskazałabym na ten właśnie kombinezon, bo nie dość że jest niesamowicie wygodny, to jeszcze szybko schnie, w ogóle się nie gniecie, a biorąc pod uwagę lata użytkowania, zrobiony jest chyba z materiału nie do zdarcia. Pewnie to sentyment, taka miłość, jaką obdarza się pluszowe misie z urwanym uszkiem, ale tak właśnie wygląda mój wakacyjny niezbędnik :) I na pewno wiele dziewczyn zgodzi się ze mną, że kombinezon to tak praktyczny element garderoby, że jak już raz wpadnie w nasze ręce, to naprawdę trudno sobie wyobrazić swoją szafę bez choćby jednego egzemplarza :)

    Lubię oba profile jako Małgorzata Spychała
    E-mail: marjories@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  12. Wakacyjna szafa ma to do siebie, że samo zaglądnięcie do jej wnętrza wywołuje ogromny uśmiech na twarzy! A więc, letnią porą w jej wnętrzu nie może zabraknąć:
    - niezawodnej psychoterapeutki, a mianowicie żółta jak słońce sukienka przed kolano. Lekka, zwiewna z namalowanymi kwiatami we wszystkich kolorach tęczy! Muskająca ciało delikatnym materiałem, który otula ciepłem i wygodą. Idealna na poprawę humoru, zabłyśnięcie przed znajomymi na plaży, letnie przejażdżki rowerowe, a nawet party nad brzegiem morza. Wzmacnia pewność siebie, dodaje odwagi i nastawia optymistycznie każdy dzień :)
    - doskonałego instruktora, czyli okulary przeciwsłoneczne. Nieduże z ładnie zabarwionymi szkłami na zielono. Kierują wzrok na najbardziej przystojnych ratowników na plaży i pozwalają bez skrępowania przypatrywać się im godzinami. Uczą jak patrzeć, by słońce nie raziło prosto w oczy, a przy tym by podziwiać prawdziwe piękno otaczającego świata. Dodatkowo dbają o unikatowy wygląd.
    - najlepszej przyjaciółki, a konkretniej mówiąc sportowej torebeczki w soczystym kolorze pomarańczy! Można powierzyć jej wszystkie skarby nie martwiąc się o ich los. Przechowuje najskrytsze sekrety i skarby i dba o nienaganny wygląd. Jest po prostu nie zastąpiona podczas letnich wypadów, pójścia na zakupy czy udanie się na spacer.
    I to właśnie tych rzeczy nie może zabraknąć w mojej wakacyjnej szafie. Dzięki nim zawsze jestem gotowa do rządzenia światem (swoim światem rzecz jasna :)). I wakacje dzięki nim są bardzo przyjemne, no i moodne !

    Lubię jako: Monika K
    E-mail: moniaaa777@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  13. W natłoku modowych inspiracji łatwo się pogubić, a moodo to jedyna marka, która pomaga mi się w nich odnaleźć - w każdej nowej kolekcji znajduję coś wyjątkowego a w mojej wakacyjnej szafie nie może zabraknąć chustowego pareo. Pani lato to prawdziwa dama.Idzie po plaży bardzo radosna w barwy ubrana, w pierwszych promieniach słońca skąpana.Ma na sobie czerwony kapelusz który idealnie współgra jej czarnymi lokami ,odziana zmysłowo w pareo w kolorze jasnej zieleni ,delikatnie podkreślającą jej brzoskwinową twarz ,naszyjnik z muszli dodaje jej kobiecości a bursztynowa branzoletka sprawia że jest delikatna i naturalna a przy tym kobieca i pełna wdzięku .Ta chusta do wykorzystania także jako pareo posiada uniwersalny krój wielofunkcyjność i wygodę która w połączeniu z pięknym lookiem będzie hitem nie jednego lata ,więc czego chcieć więcej ? Sto pomysłów na zawiązanie chusty a codziennie inna Ja. Za jej pomocą jestem zmienna jak kameleon. Raz jestem zmysłową kokietką, wyrafinowaną elegantką, innym razem uwolnię drzemiącą w sobie zmysłową femme fatale. scieplinska@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  14. W mojej wakacyjnej szafie nie może zabraknąć RÓŻNORODNOŚCI ! Oczekuję od niej, by na półkach był ład, porządek i co ważne ubrania takie bym otwierając szafę od razu wiedziała co założyć (choć tego dylematu otwartej szafy chyba żadna z nas się nie pozbędzie , bo im więcej ubrań tym dłużej zastanawiamy się co założyć ... ) .

    Wakacyjna szafa winna kusić kolorami, wzorami i radością .Powinna być jak kapelusz magika ... O czym pomyślę to właśnie z niej wyciągnę ! Ahh marzenia !

    W mojej wakacyjnej szafie nie może zabraknąć szafirowej bluzy, doskonałej na nagłą zmianę pogody, na letnie wieczory ! Ciepłej, pięknej, pasującej do każdej wakacyjnej kreacji : http://moodo.pl/product-pol-1943-Z-BL-1811.html . Bluzy która da wygodę, ma piękny kolor i sprawi że wakacyjną porą nic mnie nie zaskoczy (ojj gdy patrzę na tegoroczną pogodę ciarki mnie przechodzą! Nie da sie przewidzieć jak pogoda się zmieni, więc warto w swojej wakacyjnej szafie mieć taką śliczną , szafirową bluzę ).

    Ponadto w mojej wakacyjnej szafie nie może zabraknąć szortów . Krótkich, w grochy i tych wzorzystych ! Podziwiając kolekcję MOODO już zobaczyłam tam takie, które bez wahania włożyłabym do swoje wakacyjnej szafy : http://moodo.pl/product-pol-2521-L-SH-1416.html oraz inne, doskonałe na plażę: http://moodo.pl/product-pol-1277-L-SH-1714.html .


    WAKACYJNA szafa w szwach pękać nie musi,
    niechajże na niebieską bluzę od Moodo się pokusi!
    Na zamek, z kapturem, na nagłą zmianę pogody
    iście fantazyjną,dającą chęć przeżywania przygody!

    WAKACYJNA szafa szorty zawierać powinna
    bo w nich nóżka jest swobodna i taka zwinna.
    Szorty kolorowe, wzorzyste wręcz soczyste
    wybór ich na lato- stwierdzenie oczywiste !

    WAKACYJNA szafa zawierać powinna również RADOŚĆ i ZDROWY ROZSĄDEK . To nie tylko zbiór ubrań i dodatków, ale także wewnętrzne uczucie spełnienia . Ubrania które po założeniu sprawiają, że patrząc w lustro myślę "Ale jestem zgrabna ! Ale jestem piękna ". Nie ! Nie jestem narcyzem, nie chwalę siebie na co dzień. A szkoda ! Znając swoje zalety bardziej w siebie wierzymy . Mając w WAKACYJNEJ SZAFIE ubrania (w moim przypadku wymarzona bluza, i kilka par szortów) mogę odkryć na nowo SIEBIE, mogę znaleźć siłę i chęć do działania. Nie pogrąży mnie wtedy rutyna, a ja , będę się czuła po prostu sobą .

    Moodo - wielka szafa , która nie tylko we wakacje ale przez cały rok zadba o dobre samopoczucie, odpowiedni ubiór na różne okazje... W mojej wakacyjnej szafie nie może zabraknąć MNIE ! Czyli ubrań które podobają się mi, i niekoniecznie są akurat modne . Gonitwa za modą ? Nie zawsze się opłaca . Bo to iż koleżanka dobrze wygląda w np sukience, nie znaczy że ja też ! A więcej Wakacyjna szafa? To moja szafa ! Posiadająca to co odzwierciedla właśnie mnie ! Moje ambicje i charakter ! Pozdrawiam Edyta, edka767@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  15. "Patrycjatyszka" zainspirowana niesamowitymi kolażami z udziałem marki Moodo zaniemówiłam. Czy Ty czytasz w moich myślach ? Doskonały dobór dodatków, kolorów, ubrań ! Wersja ze spodenkami ? Jak obraz z mej pamięci . Marzenie !
    W wakacyjnej mojej szafie nie może zabraknąć krótkich spodenek ! Wakacje toc zas rozrywki, spędzania czasu na łonie natury a w czym jest bardzo wygodnie jak nie w spodenkach ! Spodenki są jak bombowe odzienie, które latem musi być wygodne oraz ładne !

    http://moodo.pl/product-pol-2514-L-SH-1411-BLUE.html

    http://moodo.pl/product-pol-2169-Z-SH-1801.html

    http://moodo.pl/product-pol-2510-L-SH-1405.html

    P PONADCZASOWE spodenki w mojej szafie znaleźć się winny
    A ATRAKCYJNOŚĆ opalenizny pokdreślać spodenki powinny !
    T TRADYCYJNE , krótkie, kolorowe i też te jeansowe ,
    R ROWER?ROLKI? spodenki na każdą aktywność są odlotowe !
    Y YHYM w Moodo niesamowite spodenki do swej szafy wyszukałam,
    C CZULE do tych modeli,pięknych wzorów się uśmiechałam .
    J JAKKOLWIEK by nie spojrzał, w wakacje szorty się przydają
    A AMBICJĘ i chęć działania w sobie posiadają !

    T TOTALNIE odjechane, które aż krzyczą "z szafy mnie zabieraj"
    Y YYYM czym prędzej na swe opalone ciało mnie ubieraj !
    S SPORTOWE, szykowne, wygodne, pełne komfortu i przygody
    Z ZNAKOMITE i najlepsze jest to, że nie wychodzą z mody !
    K KATEGORYCZNIE w wakacyjnej szafie spodenek mi nie braknie
    A ANALOGICZNIE chyba każda kobieta latem kobiecą byc pragnie !

    WAKACJE to szczególny czas ! Dlatego też w wakacyjnej szafie nie może zabraknąć spodenek ! W kwiaty, wzory, jeansowych, krótkich, długich czy materiałowych . Spodenki są lekkie, stylowe .

    W spodenkach czuję się jak bogini . A kolekcja spodenek z MOODO jeszcze większą fantazję we mnie uczyni ! AHHH te wakacje ! Tak kuszą, tak zniewalają, co one takiego wciągającego w sobie mają? Są wyśmienite, oryginalne, wspomnień masę produkują... wygodą, modą i kolorami nasz szokują . Moja wakacyjna szafa nie może istnieć bez spodenek ! Spodenek pełnych kwintesencji kobiecości, pełniących rolę "poprawiacza" humoru, wyrażających się swobodą, elegancją i seksapilem !

    Maria , 56manka@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Zajrzyjcie do mojej wakacyjnej szafy. Oto pięć rzeczy, które obowiązkowo znajdują się tutaj podczas każdego lata:
    1. Sukienka JUNGLE (zakupiona w Moodo), zwiewna wzorzysta w stylu boho. Bardzo kolorowa, zdobiona kwiatami sprawdzi się nie tylko na romantycznym spacerze, ale i na weekendowych piknikach ze znajomymi. Do tego sandałki i look gotowy!
    2. Torebka! Uwielbiam tego typu dodatki. W letnim sezonie postawiłam na pomarańczowy skórzany model. Nie za duża, nie za mała - zmieści wszystko począwszy od telefonu, szminki i lusterka po portfel i okulary. Ma dopinany pasek, więc w dzień mogę ją nosić na pasku, a wieczorem bardziej elegancko bez paska. Pasuje do letnich sukienek i szortów i ma ładny pomarańczowy kolor, który wpisuje się w aktualne trendy.
    3. Super kobiecy kombinezon w azteckie wzory. To dzięki niemu wyglądam stylowo i zmysłowo. Jego lekkość urzeka podczas leniuchowania w ogrodzie kiedy to jestem otulona blaskiem słońca:) Dodatkowo kombinezon podkreśla moją kobiecość i zmysłowe ruchu :)
    4. Sportowe obuwie w neonowym, różowym kolorze. Dokładnie takie jakie nosiłam w dzieciństwie. Latem lubię poszaleć z przyjaciółkami. Poranny jogging ? Czemu nie. Dzięki sportowym butom zawsze jestem w gotowości. Lato to idealny moment, aby pobiegać, pospacerować i poćwiczyć na łonie natury. Poza tym sportowe obuwie doskonale pasuje do codziennego stroju.
    5. Bawełniana bluza o żółtym jak cytryna kolorze. To tak na wypadek, gdyby pogoda latem nie dopisała. Materiał otula mnie ciepłem, a jaskrawy kolor poprawia humor.
    Oczywiście w mojej szafie znajduje się o wiele, wiele więcej moodnych skarbów, ale te pięć wybieram najczęściej :)

    Anna, anka32a@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Wakacyjna szafa zawiera TOPY
    nieco grubsze niż zwykłe rajstopy!
    Różowe, żółte, białe, kolorowe
    na lato idealne,wszakże odlotowe!

    I w cudownym Moodo asortymencie
    w jakże niespodziewanym momencie
    piękny TOP dla żony ujrzałem
    tak cudnego jeszcze nie widziałem !

    Wakacyjna szafa bez niego nie istnieje
    na jego widok aż me serce goreje !
    Przewiewny, lekki, zmysłowy,doskonały
    Panie kompleksy z nim by pokonały !

    Wakacje to słońce, palże i spacery
    to TOP idealny także na rowery !
    Nie ogranicza, nie gryzie, nie krępuje
    za to właśnie markę MOODO szanuje!

    W wakacyjnej szafie musi być
    TOP bez którego nie da się żyć !
    Seksowny,kobiecy ale i wygody
    ponętny,przewiewny i taki modny!

    http://images.tinypic.pl/i/00694/yas5o8xyeeq4.jpg


    http://moodo.pl/product-pol-2500-Z-TS-1944.html
    http://moodo.pl/product-pol-2464-Z-TS-1942.html


    Pozdrawiam zakochany w uśmiechu swej żony Tomasz !:) Może gdybym wygrał jeden bon, uśmiech na jej twarzy pojawiłby się na dłużej :) wwiissnia@gmail.com
    P.S. Na fb polubione już od dawna :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Temat wakacyjnej szafy poruszany jest przez mnóstwo kobiet, a przez moją żonę w szczególności! I ja sam już kilkakrotnie zastanawiałem się: "Czego nie może zabraknąć w jej wnętrzu podczas lata?". Przyznam szczerze, że znalezienie odpowiedzi wcale nie jest takie proste...Jedne kobiety potrzebują bardziej casualowych ubrań, a inne eleganckich z nutką kobiecości. Moja żona należy do tej pierwszej grupy. Lubi emanować szykiem i chodzić jak dama w pięknych kreacjach, ale nie wyobraża sobie by podczas wakacji wylądować na plaży w gustownej sukience czy czerwonych szpilkach :) Dla niej casualowy ubiór ma swoje zalety, wszak w prostych krojach i luźnych fasonach może poszaleć podczas wakacji. Tak więc w jej wakacyjnej szafie nie może zabraknąć:
    - SUKIENEK! W grę wchodzą wszystkie kolorowe, lekkie i zwiewne modele począwszy od krótkich fasonów przed kolano po długie sukienki maxi, jednokolorowe i te z kolorowymi nadrukami, proste i te lekko rozkloszowane, na szelkach i te wiązane na szyi. Idealne na letnie wyprawy, spacery i poprawę humoru. Swoją drogą chyba nigdy nie zrozumiem po co jej aż tyleeeee...!
    - JAPONKI! By miała się czym przemieszać po gorącym piaski, nagrzanym asfalcie, mokrej od rosy trawie. Proste, ale wygodne. Uniwersalne w czarnym kolorze, by pasowały do każdego stroju.
    - SZORTY i KRÓTKIE TOPY! Mega fajne, luźne i wygodne. Zapewniające pełną swobodę ruchów, dające ochłodę ciału podczas gorących dni oraz świetnie podkreślające jej kobiece wdzięki. Tą część garderoby żony lubię najbardziej :))
    - STRÓJ KĄPIELOWY! Chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego ?
    To są rzeczy mojej żony, które obowiązkowo muszą znaleźć się w jej wakacyjnej szafie. Reszta ubrań i dodatków to kwestia tego, że musi ich być więcej. Ale te to obowiązkowy must have.

    Sebastian, kawa123ler@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Elementem stylizacji, którego nie może zabraknąć w mojej szafie to klasyczne czółenka do szpica w kolorze ecru/nude, które pasują do wszystkiego. Ja, jako zwolenniczka klasycznego stylu wybieram ten trend zarówno do spodni jak i sukienek czy spódnic. Prawie niewidoczne czynią moje nogi jeszcze dłuższymi, przy średniej długości obcasa nie sprawią bólu w pracy ani na spotkaniach ze znajomymi. To buty, które nie leżą w półce czekając na wyjątkową okazję, ale towarzyszą każdej chwili, którą potem będę dobrze wspominać. To model butów idealnie nadający się na cieplejszy sezon. To kolor idealny do modnych odcieni pasteli jak i klasycznych barw czerni. Z tymi butami sprawię większe wrażenie i szyk niż z niejednymi frędzelkami czy słupkami! Na lato mogę w końcu pokazać to, co raczej skrywam w czasie zimowej pory. Mogę odsłonić nieco stópki, kroczyć bez obawy, że mogę się przewrócić, bo tafli lodu nie spotkam;) No i oczywiście do tego nie może zabraknąć przewiewnej sukienki, która dopełni całość najwyraźniej. W pastelowym lub koktajlowym kolorze i mogę tańczyć do rana razem ze słońcem, księżycem i gwiazdami, wraz z odkrytymi ramionami - kobieco i dziewczęco. Ot tak prosto i z szykiem!

    OdpowiedzUsuń
  20. W mojej letniej szafie, czy walizce bo często bywam w podróży
    zawsze mam sukienki, to ubranie mi służy!
    Zwiewne maxi, kobiece mini,
    ja zawsze zachwycam się nimi!
    W kwiaty, w paski i z frędzlami,
    noszę je by pochwalić sie nogami
    które w pocie zostały wyćwiczone
    gdy oczy w Ewę Ch. były zapatrzone.
    "kiecki" bawełniane i lniane
    dopasowane, rozkloszowane
    to symbol kobiecości z którym się nie rozstanę
    w mojej wakacyjnej szafie każda sukienka króluje
    zawsze z nimi super stylizację wyczaruję!

    pozdrawiam
    Martyna martyna18696@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  21. Anonimowy8/21/2015

    Czego nie może zabraknąć...?Oto jest pytanie.Neonowej,bijącej po oczach K-O-S-Z-U-L-I,no way!"Żarówa" wyróżnia mnie z tłumu,orzeźwia i rozświetla nawet najbardziej ponurą stylizację.Dzięki jej nasyconej,intensywnej barwie mój look nabiera życia.Ta radosna,pozytywna kolorystyka przenosi mnie do ogrodu marzeń,szczęśliwych lat dzieciństwa gdzie wszystko było w kolorach tęczy.Wtedy zmienia się otaczający mnie czarno-biały świat,a rzeczywistość staje się piękniejsza! :)

    e-mail danielas1986@interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  22. Anonimowy8/26/2015

    Kochana kiedy można spodziewać się wyników ?:)))

    OdpowiedzUsuń

Moje lekcje makijażu

Moje lekcje makijażu

Zapisz się na kurs wideo online