Dzisiejszy outfit, zresztą tak jak każdy śmiało zaliczam do zwyklaków, tak jak wcześniej wspomniałam jestem zwolenniczką minimalizmu. Dzisiaj wciągnęłam na siebie sweterek ,który bardzo długo gości w mojej szafie, lecz nigdy nie wpadał mi za bardzo w ręce jak i w oko, ale chyba to się zmieni, strasznie dobrze się w nim czuje, pomimo tego, że spotkałam się z uwagami na jego temat- 'chyba odwrotnie go założyłaś' ;). Kolejną rzeczą, która odkryłam i jestem z niej bardzo zadowolona jest futrzany szalik, który moje oczy ujrzały dziś u mamy na szyi, a rączki szybko go zabrały;). Ten troszkę codzienny strój postanowiłam przełamać szpilkami (uwielbiam taki kontrast), no ale niestety wyjść w nich w ten wielki śnieg nie mogłam... To chyba już wszystko co miałam do powiedzenia odnośnie outfit'u.
Teraz prośba, którą do Was kieruję drogie blogerki/drodzy blogerzy może widzieliście jakieś wpadające w oko fasony sukienek? Niedługo wybieram się do krawcowej, ponieważ muszę uszyć sukienkę na studniówkę, co prawda mam już kilka pomysłów, ale nie jestem do nich do końca przekonana, więc może Wy mi pomożecie?:) Wiadomo co dwie głowy to nie jedna ;)
Z góry dziękuje za pomoc i życzę miłego wieczoru :)
Tam gdzie oversize tam i ja, tak więc bluzka podoba mi się naj bardziej :):)
OdpowiedzUsuńI fajnego masz futrzaka hehe :)
świetny sweter!!
OdpowiedzUsuńuwielbiam te Twoje zwyklaczki ślicznoto!!!
OdpowiedzUsuńrewelacja
OdpowiedzUsuńaaj śliczny szaliczek, uwielbiam takie futrzaki :)
OdpowiedzUsuńCałość super wygląda! :)
A co do sukienki, to wolisz bardziej krótką, czy długą? Też się wybieram na studniówkę i nie ukrywam też mam problem z wyborem sukienki ;)
Pozdrawiam!
Dziekuje Wam bardzo za miłe słowa:)
OdpowiedzUsuńAnia:jestem zwolenniczką krótkiej :)
Lovely outfits......Thx for your lovely comment...Follow me girl nd I would follow you back...xoxo
OdpowiedzUsuńhttp://johannaluv.blogspot.com/
Taki futrzak może fajnie zmienić zwyklaczka:)
OdpowiedzUsuńPieknie! Uwielbiam takie proste zestawy <3 A co do fasonow sukienek na studniowke... poprzegladaj zdjecia gwiazd z czerwonego dywanu i ostatnich kolekcji projektantow, a na pewno znajdziesz cos dla siebie (sama tak zrobilam x lat temu i pobieglam z moim pomyslem i zdjeciami do krawcowej) :)))
OdpowiedzUsuńRoom 65- ile ja już tego przejrzałam , ale ten pomysł chyba nigdy nie zawodzi ;). Trochę własnych koncepcji + czerwony dywan i zarys 'fasonu' jest ;). Mam nadzieję, że krawcowa mnie nie zawiedzie ;)
OdpowiedzUsuń