Wybieracie się niebawem na imprezę, wesele i chcecie, aby Wasz makijaż wyglądał perfekcyjnie przez całą noc? Dzisiaj przychodzę do Was z trzema produktami, które Wam to zapewnią.
Zacznijmy od bazy pod makijaż. Kiedyś za nimi nie przepadałam. Szczególnie za wariantami typowo silikonowymi, które nie tylko zapychały skórę, ale także niemiłosiernie się rolowały. To zdecydowanie niekorzystnie wpływało na trwałość. Dzisiaj całe szczęście mamy do wyboru wiele wariantów o przeróżnych formułach.
Przyznam szczerze, że na początku byłam sceptycznie nastawiona do Urban Decay Optical Illusion. Konsystencja bazy wydawała się odrobinę 'tępa', a zarazem treściwa. Bałam się, że ciężko będzie ją rozprowadzić, jednak zaraz po użyciu zupełnie zmieniłam zdanie, gdyż na pokrycie strefy T wystarczy znikoma ilość, dzięki czemu kosmetyk będzie wydajny. Ponadto produkt nie rolował się podczas aplikacji podkładu. Dodatkowo baza pięknie wygładza płytkie zmarszczki oraz pory, a makijaż wygląda na niej po prostu cudownie oraz znacznie dłużej się utrzymuje! Dostaniecie ją w perfumeriach Sephora, klik.
Przyznam szczerze, że na początku byłam sceptycznie nastawiona do Urban Decay Optical Illusion. Konsystencja bazy wydawała się odrobinę 'tępa', a zarazem treściwa. Bałam się, że ciężko będzie ją rozprowadzić, jednak zaraz po użyciu zupełnie zmieniłam zdanie, gdyż na pokrycie strefy T wystarczy znikoma ilość, dzięki czemu kosmetyk będzie wydajny. Ponadto produkt nie rolował się podczas aplikacji podkładu. Dodatkowo baza pięknie wygładza płytkie zmarszczki oraz pory, a makijaż wygląda na niej po prostu cudownie oraz znacznie dłużej się utrzymuje! Dostaniecie ją w perfumeriach Sephora, klik.
Lekarstwo na przetłuszczające się powieki i trwałość cieni
Kolejna rzecz to baza pod cienie, której nie może zabraknąć u osób z tłustymi powiekami. Osobiście stosuję ją przy wysokich temperaturach, bądź na specjalne okazje. Dzięki Urban Decay Eyeshadow Primer Potion Original cienie nie tylko zyskują na pigmentacji, ale również dłużej się trzymają, więc jak najbadziej polecam!
Utrwalacz ideał! Musisz go mieć
Na koniec kilka słów o absolutnym hicie do utrwalenia- mgiełce Urban Decay All Nighter, którą aplikujemy po wykonaniu makijażu w celu utrwalenia. Posiada idealną formułę, która nie wysusza oraz nie powoduje ważenie się podkładu. Ponadto spełnia swoje zadanie- makeup trzyma się znacznie dłużej. Po prostu ideał! A co najlepsze? Produkt nie śmierdzi jak większość utrwalaczy tego typu.
Dajcie znać, jakie są Wasze ulubione produkty do zwiększenia trwałości makijażu. Większość z Was ma obecnie sporo wesel, dlatego podsyłam kilka produktów, które sprawdziły się u mnie i mogą Wam się przydać w tym gorącym okresie.
Wspaniałe zdjęcia kosmetyków, sama mam z UD primera ;-) I to jest jak do tej pory najlepszy jaki miałam
OdpowiedzUsuńOo który dokładnie? <3
UsuńU mnie bez bazy pod cienie nie zaczynam zabawy z cieniami. Mam opadajace powieki i bez tego kosmetyku ani rusz ! ;)
OdpowiedzUsuńA jaki wariant jest Twoim ulubionym? :)
UsuńZainteresowała mnie baza i utrwalacz. :)
OdpowiedzUsuńChętnie kupię te bazę, ciągle szukam ideału ❤️ obserwuje i zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuń