28.2.23

DWIE BAZY, KTÓRE ZMIENIŁY MOJE PODEJŚCIE. JAK STOSOWAĆ BAZY POD MAKIJAŻ?

Kilka miesięcy temu zrezygnowałam z baz matujących. Przestały odpowiadać mi ich formuły, czasami źle współgrały z niektórymi podkładami, dlatego grono moich ulubionych baz się uszczupliło. W pewnym momencie przestałam ich używać, jednak pojawiły się na rynku dwa warianty, które zmieniły moje podejście. 


Dwie bazy pod makijaż, które wyjątkowo przypadły mi do gustu

Mowa o najnowszych bazach od marki Dior. Stosuję je często w duecie. W przypadku cer mieszanych bazę matującą aplikuję na strefę T, a na boki twarzy nakładam wariant rozświetlający. Jeśli chodzi o cerę tłustą, to zazwyczaj stosuję Velvet Veil. Przepięknie wygładza powierzchnię skóry, aplikuje się ją z łatwością. Posiada plastyczną formułę. W przypadku cery suchej, normalnej wybieram wersję Glow Veil, która przepięknie zmiękcza, nawilża i rozświetla skórę. To mój absolutny faworyt. Polecam nakładać je palcami.

Nowa formuła kultowego korektora 


Marka Dior przygotowała dla nas także nową wersję korektora, który uwielbiam. Nowsza wersja ma aż 96% składników pochodzenia naturalnego i w moim odczuciu ma lżejszą formułę od poprzednika. To dla mnie akurat na plus. Dior Forever Skin Correct uwielbiam za wydajność. Wystarcza mi spokojnie na kilka miesięcy, ma większą pojemność od większości korektorów na rynku. W szklanym opakowaniu znajdziemy aż 11 ml produktu. Wystarczy odrobina, aby przykryć zasinienia pod oczami. Super sprawdza mi się także, jako baza pod cienie. 

Triki od makijażysty marki Dior


W dzisiejszym materiale przygotowałam dla Was również kilka wskazówek dotyczących aplikacji korektora od samego makijażysty Dior. Peter Philips wspomina, że korektor śmiało może zastąpić nam podkład na wyjeździe. Ma bardzo dobre krycie i naturalne wykończenie. Dodatkowo świetnie sprawdza się do nadania efektu głębi naszej twarzy poprzez cieniowanie i rozświetlanie. Jeśli chcemy delikatnie wykonturować twarz, to należy użyć odcienia o 2-3 tony ciemniejszego. Najlepiej sprawdzą się do tego odcienie z literą N. Dla efektu liftingu zaaplikuj korektor od kącika zewnętrznego oka ku górze, kierując się w kierunku skroni. Odrobinę jaśniejszy odcień warto aplikować na fałdy nosowo-wargowe, środek czoła, grzbiet nosa, łuk Kupidyna. Ciemniejszym odcieniem możesz wykonturować nos, czoło oraz linię żuchwy. W przypadku niedoskonałości, przebarwień korektor najlepiej aplikować w pierwszej kolejności, chwilę odczekać i dopiero przejść do aplikacji podkładu. Korektor także świetnie kryje cienie pod oczami, nie zbiera się w załamaniach. Warto pamiętać o aplikacji Forever Skin Correct także w kąciku wewnętrznym oka, tu mamy największe zasinienia.

Wypełnienie i wygładzenie. Efekt lustrzanych ust


Lip Maximizer to jeden z moich ulubionych błyszczyków. Odcień 001 to klasyk, który prezentuje się przepięknie na wszystkich ustach. Niesamowicie wypełnia, wygładza powierzchnię ust. Dior Addict Lip Maximizer znajdziecie w wielu pięknych kolorach. Na zdjęciach możecie zobaczyć 4 z nich – 001, 012. 039, 028. Noszę je solo albo nakładam odrobinę na umalowane usta w celu ich powiększenia. 
Podsumowując, marka Dior kolejny raz pozytywnie mnie zaskoczyła swoimi nowościami. Koniecznie dajcie znać, czy testowaliście już najnowsze bazy. Macie ochotę zobaczyć je w akcji? Zachęcam Was do obejrzenia mojego krótkiego materiału wideo (klik) na Instagramie. 

Post powstał w ramach współpracy z marką Dior

Udostępnij

Rozpocznij dyskusję

Dodaj komentarz

Moje lekcje makijażu

Moje lekcje makijażu

Zapisz się na kurs wideo online