6.1.16

NAJPIĘKNIEJSZE PALETY W MOIM KUFRZE, CZYLI NOWOŚĆ ZOEVA- SPECTRUM COLLECTION


Jakiś czas temu wrzuciłam zapowiedź pięknej paczki, którą otrzymałam od Minti Shop i Zoeva. Dzisiaj pokażę Wam, co było w środku oraz podzielę się moją opinią na temat nowości. 

Większość z Was wie, że uwielbiam kosmetyki, jak i pędzle tej marki. Ostatnio wręcz zakochałam się w paletach cieni. Mają rewelacyjną pigmentację oraz doskonale się nimi pracuje. Marka wprowadza teraz nową kolekcję Spectrum. Już 11 stycznia nastąpi jej premiera w Minti Shop. Znajdziemy w niej trzy palety cieni- Warm Spectrum, Nude Spectrum, Cool Spectrum. Trzy palety róży- Pink Spectrum, Nude Spectrum, Coral Spectrum oraz dziesięć nowych modeli pędzli. Chcecie zobaczyć część z nich i poznać moją opinię? Zapraszam do dalszej części wpisu! :)  
PALETY CIENI ZOEVA NUDE SPECTRUM & WARM SPECTRUM
___________
Do mojej kolekcji trafiły dwie palety. Każda z nich zawiera 15 cieni o wykończeniu satynowym, matowym i perłowym. Paleta Zoeva Nude Spectrum, jak sama nazwa wskazuje, zawiera neutralne kolory takie jak: złoto, beże, brązy oraz odcienie miedzi. Taka kolorystyka sprawdzi się świetnie w przypadku wielu typów urody. Śmiało możemy wykonać nią makijaż dzienny, jak i wieczorowy, a cienie są naprawdę dobrej jakości. 

W drugiej palecie Zoeva Warm Spectrum znajdziemy więcej odważnych tonów. Fiolety, pomarańcze, brązy oraz odcienie złota i beżu. Za pomocą tych kolorów możemy stworzyć makijaż o neutralnych barwach, jak i bardziej odważny, kolorowy. Pomarańcz skradł moje serce! Muszę  pokazać Wam makijaż z jego użyciem. 

Jak widzicie jedna, jak i druga paleta ogromnie przypadła mi do gustu. Wielki plus za lekkie i cienkie opakowanie. Dzięki temu mogę zaoszczędzić wiele miejsca w moim kufrze. 
PALETA RÓŻY ZOEVA NUDE SPECTRUM & CORAL SPECTRUM
___________
W paletach róży znajdziemy cztery odcienie o wykończeniu matowym i satynowym. Zoeva Nude Spectrum zapewni nam efekt pięknej, złocistej opalenizny. Natomiast druga paleta, czyli Zoeva Coral Spectrum wypełniona jest cudnymi odcieniami różu i słodkiej brzoskwini. Będzie świetna  dla ciepłych typów urody, dzięki czemu skóra nabierze świeżości oraz promiennego wyglądu. Aplikacja produktów jest bardzo przyjemna. Trwałość kosmetyku również na ogromny plus. Utrzymuje się cały dzień na właściwym miejscu. 
ZOEVA 98 | 130 | 134
___________
Na koniec coś, co lubię najbardziej, czyli pędzle! Zaczniemy od numeru Zoeva 98 Luxe Contour Artist. Jest to pędzel, który świetnie sprawdza się do nakładania bronzera w celu opalenia twarzy. Możemy także konturować nim twarz, bądź rozcierać wcześniej nałożony produkt. Pędzel Zoeva 130 Luxe Contour Definer może posłużyć nam do bardziej precyzyjnego zaznaczana konturu twarzy. Aplikacja różu do policzków oraz rozświetlacza za jego pomocą, to także sama przyjemność. Ostatni pędzel Zoeva 134 Luxe Powder Fusion posłuży nam do precyzjnego nakładania pudru sypkiego, bądź w kamieniu w trudno dostępnych miejscach takich jak: skrzydełka nosa, obszar pod oczami, czy brwiami. Jeśli lubicie efekt rozświetlonej skóry, to śmiało możecie użyć go do rozświetlacza i nałożyć produkt na grzbiet nosa, łuk Kupidyna, czy na szczyty kości policzkowych. Jak widzicie każdy pędzel może mieć naprawdę wiele zastosowań. Jestem pewna, że dla każdego z nich znajdę jeszcze kilka nowych ról ;). Na koniec kilka informacji odnośnie pielęgnacji. Pędzle bardzo dobrze się czyszczą. Ich włosie jest niezwykle delikatnie i nie wypada, a pędzle po umyciu zachowują pierwotny kształt. Na powyższym zdjęciu możecie zobaczyć je po pierwszym 'praniu'. 

Podsumowując, marka Zoeva jak zwykle bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Nowe opakowania palet są przepiękne, niezwykle poręczne i praktyczne. Połączenie minimalizmu z odrobiną elegancji, a jakość jak zwykle na najwyższym poziomie. 

Koniecznie dajcie znać, co z najnowszej kolekcji najbardziej przypadło Wam do gustu. Będziecie na coś polować 11 stycznia w Minti Shop? :) 

Udostępnij

7 komentarzy

  1. Świetny post ! ;)

    ______________________
    PERSONAL STYLE BLOG
    http://evdaily.blogspot.com
    NOWY POST

    OdpowiedzUsuń
  2. Palety piękne. Szczególnie ta z ciepłymi różami wpadła mi w oko. I pędzle oczywiście :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy1/06/2016

    gdzie można kupić ten pojemnik na pędzelki? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pojemnik jest na słodkości;). Kupiony kiedyś w Biedronce, bądź Pepco. Niestety nie pamiętam dokładnie.

      Usuń
  4. Bardzo jestem ciekawa obu zestawów róży do policzków. Poza tym, z niecierpliwością będę czekała na wykonane przez Ciebie makijaże właśnie tymi produktami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przymierzam się do filmików, ale kolejny makijaż będzie przedstawiony jeszcze w formie zdjęć na blogu:)

      Usuń

Moje lekcje makijażu

Moje lekcje makijażu

Zapisz się na kurs wideo online