9.7.23

NAJLEPSZY SAMOOPALACZ DO TWARZY W MOJEJ KOLEKCJI

Czy istnieje olejek z niesamowicie iskrzącymi się drobinkami, który ma wielofunkcyjne zastosowanie? Otóż tak! Dzisiaj opowiem Wam o letniej pielęgnacji od Dior. Wiecie, że jestem miłośniczką tej marki. Mam też coś idealnego dla osób, które nie cierpią zapachu samoopalacza, jednak lubią efekt skóry muśniętej słońcem.
Zaczniemy od delikatnego olejku do opalania z SPF15*, który cenię za wygodny atomizer, nawilżenie, glow i zapach. Cudownie odżywia skórę. Możemy aplikować go również na twarz. 

Czas na najlepszy samoopalacz do twarzy, który nie śmierdzi i super sprawdza mi się nawet pod makijaż. To Dior The Self-Taning Gel*, który wchłania się błyskawicznie. Zostawia skórę muśniętą słońcem. Uwielbiam moją cerę po jego użyciu. Kolejny plus? Nie zapycha mnie. Aplikuję go zazwyczaj na twarz, szyję, dekolt zbitym pędzlem. Pięknie się zmywa, bez żadnych plam. 

Hit od marki Dior, czyli olejek z niesamowicie mieniącymi się drobinkami* – The Sublimating Oil. Możemy używać go na ciało, włosy, twarz. Super sprawdza się też w przypadku skórek do paznokci. Ponadto pięknie podkreśla i utrwala opaleniznę.

Jestem ogromnie ciekawa, który z produktów najbardziej Was zaciekawił. Tworząc ten post, mogłam wrócić wspomnieniami do ukochanej Chorwacji, która nam się chyba nigdy nie znudzi.
Post powstał w ramach współpracy z marką Dior
*linki afiliacyjne

Udostępnij

1 komentarz

  1. Piękne zdjęcia i świetnie przedstawiony produkt. :)

    OdpowiedzUsuń

Moje lekcje makijażu

Moje lekcje makijażu

Zapisz się na kurs wideo online